wtorek, 19 lutego 2013

bombki w lutym?

Jak ten czas goni!! Czy Wam też ucieka przez palce?
Święta, Nowy Rok, styczeń i remont. Ledwo się ogarnęłam z remontu, a tu luty puka do drzwi. Miałam nadzieję na chwilę spokoju, zimowe wieczory z rękodziełem lub książką.
Luty rozpędził się okrutnie i już jesteśmy za polową. Blog samotnie dryfuje i nic się tu nie dzieje. Z długich zimowych wieczorów zostały mi krótkie chwile przed snem na ułożenie strategii na dzień następny.
Nie powiem, cieszę się, że udało mi się złapać kilka zleceń pracowych - jednak zmęczenie zaczyna mi przysłaniać tę radość.

Mimo, że święta już dawno przeszły do historii chcę Wam przedstawić bombki, które powstały jeszcze przed świętami. Jest ich siedem, powstały na ogromnej fali zapału i chęci, w ciągu dwóch wieczorów :)
Trafiły głównie do Gosi. Cała seria jest wykonana na bazie małych (6cm) styropianowych kulek.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz