czwartek, 7 kwietnia 2011

Wizyta okienna

Z powodu braku igieł do filcowania, zajęłam się czymś co ich nie wymaga.
Po dłuuuuugiej przerwie, w ramach wprawek witrażowych, powstał motyl.
Ma ok 18cm wysokości i rozpiętości skrzydełek.
Chwilowo przysiadł na oknie w kuchni, bywa także na balkonie :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz